Pages - Menu

Pages

26 października 2010

Halloween


Wczoraj od rana mieliśmy w domu kobietę-kota i strasznego pająka. Potem, kiedy pająk umoczył strój zamienił się w dinozaura. Było łowienie jabłek, pożeranie ciastek, mumia na czas i halloweenowe kalambury. Wszystko to okraszone halloweenowymi słodkościami, które najpierw musiały zostać odnalezione w gąszczu zabawek i ogólnie postępującego bałaganu w pokoju naszych dzieci. Zabawa była przednia. Przyciągnęła nawet łakome duchy z sąsiedniej klatki. Przekupiliśmy je jednak cukierkami i poszły sobie bez robienia psikusów. To był naprawdę udany wieczór. Pozdrawiam wszystkich Halloweenowo i prezentuję pomysły kilku prac.

7 października 2010

Jesień, jesień – jesieniucha cha, cha.

Rok szkolny na dobre się zaczął, jesień za pasem. Czas na jesienne ozdoby. Na początek liście z bibuły. Pamiętacie bibułę nawijaną na wykałaczki? No właśnie. To ta sama technika. Najpierw trzeba wyciąć z papieru kształt jakiegokolwiek liścia a potem okleić z jednej i z drugiej strony kawałkami zwiniętej i pomarszczonej bibuły. Kto nie pamięta techniki odsyłam do postu: Bibułkowe różności
Zobaczcie jaki jest efekt.
A tu pomysł na inne liście. Potrzebujemy 3 kwadraty i składamy w harmonijkę a potem sklejamy.



Zrobiłam też bukiety z liści. Z braku czasu nie mogę zrobić tutka ale możecie instrukcję znaleźć w necie: Bukiety z liści
A oto moje dzieło.

A tu liście z flizeliny.


A oto moje okienka w klasie: