Niedawno przyszła do mnie siedmioletnia Amelka. Straszna z niej wiercipiętka :) Podczas rozmowy na różne tematy nasunął się temat tkactwa. Wpadłam na pomysł aby pokazać Amelce jak samemu można utkać małe co nieco. Najpierw obejrzałyśmy film na YouTube pt. "Ginące zawody. Tkactwo" a potem z tekturowego pudełka wycięłyśmy prostokąt i wzdłuż linii widocznych na tekturze nacięłyśmy jednocentymetrowe rowki. Następnie rozciągnęłyśmy osnowy i pokazałam małej jak przeplatać włóczkę nawiniętą na patyk. Ciekawa byłam, czy znudzi się szybko i zarzuci pracę, bo jednak wymagała ona czasu i cierpliwości. Amelia świetnie poradziła sobie z zadaniem i wytrwale przeplatała coraz to nowe kolory włóczki. Niestety czas wizyty szybko się skończył i Amelka zabrała pracę do domu aby ją skończyć. Czekam na zdjęcie efektu końcowego a tymczasem prezentuję etapy naszej pracy.
A oto film który oglądałyśmy
0 komentarze:
Prześlij komentarz