No właśnie to niesprawiedliwe!!!
A gdyby tak pójść na ugodę... i do pracy chodzilibyśmy 3 dni a reszta to weekend. Popatrzcie, to nie takie głupie. Byłby czas na wypoczynek, zakupy czas dla rodziny, załatwianie spraw urzędowych. Człowiek z chęcią szedłby wtedy do pracy i byłby wydajniejszy. nie myślałby w pracy o tym że dobrze byłoby sie zerwać bo mięso "u Ryśka" nam wykupią, albo że znowu przyjdziemy do domu zjechani i za darmo oberwie się naszym dzieciom. No i co? Kto się zgadza? - Ręka do góry!!! Dobra wiem, że nierealne jak to, że nie wygram nigdy w tego cholernego totolotka i całe życie będę musiała pracować i nie wiem czy emerytury dożyję... wrrrr.
Póki co pochwale się moją klasą troszkę tylko może kiedyś będzie tego więcej. Wystrój świąteczny, więc jak ktoś już ma dość tego całego Christmas Tajma to niech nie ogląda.
0 komentarze:
Prześlij komentarz